I znowu wykombinowałam.... Ale od początku.
Mój syn stwierdził, że moje piersi mu nie odpowiadają. Nie wnikając w szczegóły (których właściwie i tak nie poznałam) wybrał butelkę. Ja posłusznie się na to zgodziłam. Chociaż zawsze uważałam swój biust za raczej normalny, nie dyskutowałam zbyt długo. Wiadomo - dziecko głodne jest już, teraz, natychmiast, więc rozmowa zbytnio nam się nie kleiła :)
Mając jednak sporo mleka postanowiłam zaprzyjaźnić się z laktatorem. Dla nie wtajemniczonych- w dużym uproszczeniu- urządzenie, które odsysa z matki mleko, aby można je było podać dziecku w butelce:)
Cel: wykarmić swoje dziecko, bez pomocy mleka modyfikowanego - w naszym domowym slangu : bez McDonalda :)
I tak od niecałego miesiąca walczę i ... na razie daję radę :)
W każdym razie, gdzieś między zmywaniem, przelewaniem, mrożeniem a karmieniem, wpadło mi do głowy, że pokarm w butelce wystawiony jest na działanie światła. A co ze składnikami w nim zawartymi, wrażliwymi na światło? Np. witaminą C ?
Postanowiłam więc działać... No i wykombinowałam. Osłonki na butelki :)
Kolejny raz wykorzystałam czarne rajstopy, ale może to być dowolny materiał. Jedyny warunek- musi mieć ciemny kolor, bo inaczej raczej nie ochroni pokarmu przed działaniem światła.
Oczami wyobraźni widziałam granatowe, oliwkowe lub w paseczki materiały z wyhaftowanymi lub przyszytymi dziecięcymi aplikacjami... Niestety z powodu braku środków i czasu, posłużyłam się tym co miałam pod ręką. I o to co mi wyszło:
W ten o to sposób butelki mogą stać i czekać na "małego głodka", a pokarm w nich schowany jest bezpieczny... Przynajmniej tak mi się wydaje :)
Pozdrawiam cieplutko
3 komentarze:
Świetne! Przydałoby się coś takiego dla mojego maluszka :)
super pomysl! fajnie wyglada, nawet jezeli pokarm jednak nei jest bezpieczny ;) to ladnie to wyglada, az szkoda ze moja nie jest chetna do picia z butelki-czasami tylko sie udaje :) Bo tez bym sobie sprawila :) Pozdrawiam i zapraszam do nas mamailaura.blogspot.com
Z pewnością wpadnę w wolnej chwili :)
Pozdrawiam Mamę i Laurę :)
Prześlij komentarz