Jak wiadomo lawenda działa odstraszająco na mole,dlatego co roku staram się odświeżyć nieco szafę wypełniając ją tym fioletowym zapachem.
Najprościej jest skruszyć wysuszone kwiaty do bawełnianych woreczków. Potem wystarczy zawiązać i wrzucić między ubrania.
Aromat utrzymuje się dosyć długo. A po jego osłabieniu wystarczy potrzeć trochę woreczek w dłoniach, aby na nowo wzmocnić zapach. Po roku należy wymienić całą zawartość i zapachy do szafy gotowe na kolejną zimę.
Polecam :)
2 komentarze:
pomysłowe :)
Dziękuję :)
Prześlij komentarz